26 grudnia 2013

są najtańsze. To już mówi niemal wszystko o naszym życiu. . .

   Rozłożywszy gazetę zaczął czytać. Po pewnym czasie zauważył, że dziewczyna sięga po torebkę, wyciąga z niej srebrną papierośnicę i otwiera ją, po czym zamyka papierośnicę nie biorąc papierosa i wsuwa ją z powrotem do torebki.
   Ludwik odłożył szybko gazetę i wstał.
   - Widzę, że pani zapomniała papierosów - rzekł. - Czy mogę pani służyć?
   Wyciągnął swoją paczkę. Dałby dużo za to, by mieć teraz papierośnicę. Paczka była zgnieciona i podarta na rogach. Podsunął ją dziewczynie.
   - Nie wiem, czy pani odpowiada ten gatunek. Portier nie przyjął ich przed chwilą. Nie są dość dobre dla niego.
   Dziewczyna spojrzała na markę.
   - Palę te same - odrzekła.
   Ludwik zaśmiał się.
   - Są najtańsze. To już mówi niemal wszystko o naszym życiu.
   Dziewczyna spojrzała na niego.
   - Sądzę, że już hotel o nim świadczy.
   - To prawda.

Erich Maria Remarque (fragment powieści Kochaj bliźniego, 1939)
  
  
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz