Milan Kundera (fragment powieści Nieśmiertelność, 1990)
02 lutego 2014
zwymiotować swoje ukochane zwierzątko. . .
Słynny malarz Salvador Dali i jego żona Gala byli już w bardzo podeszłym wieku,
gdy oswoili królika, który zamieszkał z nimi i nie odstępował ich na krok;
kochali
go bardzo. Pewnego dnia mieli wyjechać w długą podróż i zastanawiali się
do
późna w nocy, co począć z królikiem. Trudno było zabrać go ze sobą, lecz jeszcze
trudniej komuś powierzyć, gdyż królik był nieufny. Nazajutrz Gala przygotowała
obiad i Dali rozkoszował się daniem, dopóki nie zrozumiał, że zjada potrawkę
z królika. Wstał od stołu i pobiegł do muszli klozetowej zwymiotować swoje ukochane
zwierzątko, wiernego towarzysza sędziwych lat. Natomiast Gala była szczęśliwa,
że jej ukochany przeniknął w jej wnętrze, długo je żywił i stał się ciałem
swej
pani. Nie znała bardziej absolutnego spełnienia miłości niż spożycie ulubieńca.
Akt
miłosny, porównany z takim złączeniem ciał, wydawał się jej żałosną zachcianką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz