Bała się godziny między nocą a świtem. Była przekonana, że u schyłku nocy tajemniczy nurt życia słabnie, prawie zanika - bała się tej godziny i nie chciała być wtedy sama. Poza tym była tak dzielna, że często musiałem zagryzać usta do krwi.
Erich Maria Remarque (fragment powieści Trzej towarzysze, 1936)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz