21 września 2014

nie stracić tej linii, na której się powodzenie zarysowało. . .

Ma wtedy ciągle ten problem, co artysta z powodzeniem - jak tu nie stracić tej linii, na której się powodzenie zarysowało. I zaczyna się wtedy powtarzać siebie w coraz bledszych odbitkach zamiast szukać nowych dróg - traci się swobodę i natchnienie i kończy się prędko - chyba że się jest prawdziwym tytanem.

Stanisław Ignacy Witkiewicz / Witkacy 
(fragment powieści Nienasycenie, 1930)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz