Lecz właśnie to jest straszne! Że człowiek nie wybiera! Jest on igraszką losu na pośmiewisko
bogów! Miota się, płonie, cierpi, a oni czerpią z tego niewysłowioną rozkosz albo świetnie się bawią. W jękach i szlochach ofiary zdaje się czasem pobrzmiewać ich sardoniczny śmiech.
Antoni Libera (fragment powieści Madame, 1997)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz