17 listopada 2014

z kultury do natury. . .

Kto zgasił światło? I czy to pierwszy raz? I w jaki sposób przeszli... z kultury do natury?
(...)
- Jak to jest... - mówił w myślach, patrząc w niebo na gwiazdy - jak to właściwie się dzieje, że dwoje dorosłych ludzi odrzuca raptem formę i godzi się na żywioł, który ich upokarza? (Gdyby nie upokarzał, czyż gasiliby światło?) Jak do tego dochodzi? Jak można to uzgodnić, wypowiedzieć słowami?

Antoni Libera (fragment powieści Madame, 1997)
   
   
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz