28 lipca 2015

do urodzonych już potem. . .

Wy, którzy wynurzycie się z odmętu
Kiedy my już w nim przepadniemy
Wspomnieniom
Mówiąc o naszych słabościach
Mroczne czasy
Co was ominęły.

Myśmy częściej niż buty zmieniali kraje
Chodząc na wojny klas, wpadając w rozpacz
Tam gdzie była sama krzywda i żadnego buntu.

A przecież wiemy:
Nienawiść do łajdactwa
Szpeci rysy.
Gniew choćby o krzywdę
Czyni głos szorstkim. Ach, my
Pragnący przygotować glebę pod życzliwość

Nie byliśmy sami do niej zdolni.

Ale wy, kiedy doczekacie
Aż człowiek będzie człowiekowi pomocą
Wspomnijcie nas
pobłażliwie.

                                                                       Bertolt Brecht
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz