04 sierpnia 2015

w niedzielny poranek. . .

Wiele  osób  uważa  niedzielny  poranek  za  symbol  odpoczynku.  Lecz  Tengo  w  okresie dorastania  nigdy  nie  cieszył  się  z  tych  poranków.  Niedziele  zawsze  go  przygnębiały.  Gdy nadchodził  weekend,  zaczynał  się  czuć  ociężały,  tracił  apetyt,  tu  i  tam  coś  go  pobolewało. Niedziela  zawsze  przypominała  mu  zwichrowany  księżyc,  który  ciągle  pokazuje  tylko  swoją ciemną  stronę.  [...] zdarzało  mu  się  budzić  w  niedzielny  poranek  w  niewyjaśnionym  złym  nastroju. Czuł  łamanie  w  kościach,  czasami  miewał  mdłości.  Ta  reakcja  stała  się  częścią  jego osobowości.  Prawdopodobnie  przesiąkła  głęboko  do  podświadomości.

Haruki Murakami (fragment powieści 1Q84, tom 1, 2009)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz