11 grudnia 2015

życie sam na sam ze sobą. . .

(...)jeszcze bardziej nieznośne jest życie sam na sam ze sobą. Nie mieszając się bowiem w sprawy innych, zaczynamy się za bardzo przejmować własnymi, aż w końcu czynimy ze swego ,ja” religię, albo też - apostołowie na opak - negujemy je: i tak każdy pada ofiarą tej samej gry.
   Rozwiązania dotyczące egzystencji są równie liczne jak czcze i bezwartościowe. Historia to wytwórnia ideałów... fantastyczna mitologia, szaleństwo hord i samotników..., to odmowa stanięcia twarzą w twarz z rzeczywistością jako taką, śmiertelne pragnienie fikcji.

Emil Cioran (z pisma filozoficznego Zarys rozkładu, 1945)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz