Ludzie, widząc roznoszącego pocztę listonosza, reagowali zawsze w ten sam sposób. Zawsze.
- Trochę się dziś spóźniamy, co?
- A gdzie jest ten listonosz, który zawsze tu przychodził?
- Hej, wuj Sam!
- Listonosz! Listonosz! To nie do mnie!
Ulice kłębiły się od nudnych i skretyniałych typów. Tacy mieszkali najczęściej w pięknych domach, nie chodzili codziennie do pracy - zastanawiałem się często, jak to robili.
Charles Bukowski
(fragment nikomu nie dedykowanej powieści
Listonosz, 1971)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz