20 lutego 2016

weszło w nie natychmiast niebo. . .

   Gdy Szloma zamknął za sobą szklane drzwi fryzjerni, weszło w nie natychmiast niebo, jak we wszystkie małe okna tego piętrowego domu, otwartego ku czystej głębi cienistego nieboskłonu.

Bruno Schulz (z opowiadań Sanatorium pod Klepsydrą, 1937)