— Bracie Piotrze — mówi do niego Czerniawski, ale Nachman nie reaguje.
— Bracie Piotrze, on odszedł.
Zapada dłuższe milczenie i Czerniawski rozumie, że powinien zostawić staruszka samego.
— Śmierć nie jest zła — mówi nagle Jakubowski, nie odwracając się.
I właściwie nie ma się co oszukiwać, należy do Dobrego Boga, który w ten sposób miłosiernie zbawia nas od życia.
— Bracie, zejdziesz?
— Nie ma takiej potrzeby.
Olga Tokarczuk (Księgi Jakubowe, 2014)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz